„Lato się kończy, warto by się jeszcze zanurzyć…” – rzekł pewnego dnia Artur. Nasza zwyczajowa lokalizacja, czyli Vobster, nieco się już wszystkim opatrzyła, więc rozejrzeliśmy się za czymś „pachnącym świeżością”… tak trafiliśmy na S(how)M(e)B(ubbles) Diving i St. Andrews Lakes w Halling.
Halling jest niewielką miejscowością o przemysłowej historii. W XVIII i XIX w. działały tu dwie fabryki wydobywające i przetwarzające kredę, której znaczne pokłady znajdują się w okolicy. Jeszcze przed II wojną światową w Halling, początkowo ręcznie, a później przy użyciu ciężkiego sprzętu eksploatowano kamieniołomy i wydobywano kredę pożytkowaną głównie do produkcji cementu (w tym cementu portlandzkiego) oraz glinę do produkcji cegieł. Od końca XVI do połowy XIX w. działało tu również wiele mniejszych i większych papierni. Transport w dużej mierze odbywał się barkami po rzece Medway, ale także linią kolejową Medway Valley Line (od 1890 r.). Po okresie prosperity w XIX w., gdy dzięki pracy w lokalnych zakładach liczba mieszkańców wzrosła siedmiokrotnie (!), fabryki były wykupowane, a gdy zapotrzebowanie spadło, zostały zamknięte. Pomimo prężnie działającego niegdyś w Halling przemysłu cementowego i budowlanego, zamknięcie lokalnych zakładów sprawiło, że obecnie zapotrzebowanie na pracowników jest tu bardzo niewielkie. Dziś Halling wciąż jest połączone z innymi wioskami i miasteczkami wzdłuż rzeki linią kolejową Medway Valley, biegnącą z Tonbridge i Maidstone do Strood. Można tam również łatwo dojechać samochodem, ponieważ miejscowość znajduje się między autostradami M20 a M2. Korzystając z tych połączeń mieszkańcy dojeżdżają do pracy przede wszystkim do Londynu oraz kilku pobliskich miast.
Jedną z najbardziej charakterystycznych cech Halling jest duże błękitne jezioro (Blue Lake), które powstało w wyrobisku dawnej kopalni kredy. Jego błękitno-turkusowy kolor rzucający się w oczy nawet w pochmurne dni, powstaje w wyniku odbicia światła od cząstek kredy zawieszonych w wodzie. Zbiornik jest zasilany przez źródło, z którego w wodę zaopatrywane jest również Halling. Woda jest na tyle czysta, że firma wodociągowa używa minimalnych ilości chemicznych dodatków uzdatniających, aby spełnić wymogi dotyczące zdrowia i bezpieczeństwa.
Półtora roku temu brzegi Blue Lake zostały przygotowane i oddane w użytkowanie St. Andrews Lakes i SMB Diving. Na skarpie powyżej jeziora budowane jest osiedle domów jednorodzinnych, w dole znajdujemy miejsce piękne i pełne możliwości!
Obiekt obejmuje ok. 140 akrów (prawie 57 ha), z czego połowa, to powierzchnia zajęta przez jezioro. Dostępny brzeg ma długość ok. 3 km. Mimo wciąż jeszcze stosunkowo ascetycznej i nieco prowizorycznej zabudowy, stworzono bazę nurkową z kompresorem (tylko powietrze, bez czystego tlenu czy innych mieszanek), wypożyczalnią niektórych elementów, jak obciążniki, przebieralnią (teraz zamknięta z powodu COVID-u), toaletą i salą wykładową na wynajem. Łatwo dostępny i dobrze przygotowany parking oraz budka z rewelacyjnym jedzeniem i napojami, to w zasadzie komplet tego, czego potrzebuje nurek.
Nieco dalej, za zatoczką z zejściem dla nurków, przygotowano kawałek plaży dla amatorów kajaków, freediverów, pływaków, żeglarzy, paddleboardingowców czy windsurfingowców. Niedawno otwarto również część dla wędkarzy. Jak piszą administratorzy miejsca: szerszy plan zagospodarowania terenu również jest w fazie rozwoju i będzie obejmował luksusowe domki i przyczepy kampingowe, pole namiotowe, restaurację i bar oraz park pełen atrakcji, w tym „tyrolki”.
Tymczasem St. Andrews Lakes z piękną, błękitną wodą o głębokości ponad 30 m, jest nowym, świetnym śródlądowym, słodkowodnym akwenem do nurkowania w Wielkiej Brytanii. Miejsce jest dostępne dla użytkowników indywidualnych, jak i klubów czy szkół. SMB Diving oferuje lokalnie kursy szkoleniowe RAID na różnych poziomach zaawansowania (w tym TEC).
W wodzie przygotowano oznakowany poręczówkami tor, po którym można wygodnie poruszać się pomiędzy kolejnymi punktami na różnych głębokościach, platformami szkoleniowymi i (podobno) ławicami ryb. Mapka sytuacyjna (na zdjęciu) była aktualna w czasie naszego pobytu, ale organizatorzy zastrzegają, że będzie ulegać zmianie, bo miejsce stale się rozwija.
Obecny zespół jest otwarty i pomocny, woda piękna, ale łatwo mąci się kredowym osadem, co jest minusem (wizura), albo dużym plusem, jeśli chcesz popracować nad pływalnością czy orientacją w trudniejszych warunkach. Z brzegu są dwa wejścia dla nurków: jedno z pomostu wysuniętego w głąb, a drugie z podestu bliżej brzegu. Wyznaczono też kilka miejsc przeznaczonych do schodzenia z pontonu (pontony są również rzecz jasna dostępne na miejscu).
Przy ładnej pogodzie każdy będzie zadowolony z pobytu, w tym również Support Brzegowy, który może nacieszyć się słońcem, napasać oczy lazurem wody i zielenią pobliskiego lasku oraz opchnąć się supersmacznymi frytkami (lub innymi rzeczami) w przyjaznej cenie. 😊
Jeśli pada i wieje, nie jest już tak bardzo wspaniale. ;]
Nas przekonała (oprócz wszystkiego, o czym pisaliśmy wcześniej) łatwa i krótka podróż z Londynu (30 minut pociągiem z St. Pancras, przez Strood) do Halling. Ze stacji docelowej na nurkowisko trzeba się przespacerować ok. 1 km, co nie jest straszliwą odległością, ale zawsze można skorzystać z lokalnego Ubera, zwłaszcza gdy dysponuje się pewnej wagi ekwipunkiem.
St. Andrews Lakes jest otwarte w środy (9:00‒19:00) i od czwartku do niedzieli (9:00‒17:00).
Wstęp po uprzedniej rezerwacji kosztuje £17 / dzień. Istotne jest to, że baza nie wymaga kupowania kart członkowskich. Wystarczy dokonanie samej rezerwacji. Na stronie znajduje sie kalendarz, w którym widoczne są dostępne ilości miejsc na dany dzień.
Więcej danych, zdjęć i terminarz do rezerwacji: www.standrewsdiving.co.uk/ oraz www.smbdiving.co.uk
Absolwentka Uniwersytetu Warszawskiego. Do 2020 r. sekretarz redakcji czasopisma „Szkło i Ceramika” (ICiMB, SITPMB). Zafascynowana szkłem i ceramiką w każdym aspekcie ich powstawania i wykorzystania, w tym historycznymi technikami i technologiami wytwarzania, zdobienia i łączenia z innymi materiałami. Obecnie prowadzi własny portal Szklo-Ceramika.ONLINE i angażuje się w projekty tematyczne
-
Olgahttp://www.scubalife.eu/author/olga/
-
Olgahttp://www.scubalife.eu/author/olga/
-
Olgahttp://www.scubalife.eu/author/olga/
-
Olgahttp://www.scubalife.eu/author/olga/
More Stories
Stoney Cove – czysta woda na granicie
Vobster Quay
Szpulki i kołowrotki